Posted by Każdy przyrząd pomiarowy nieco zniekształca pomiar. Jest to dość oczywiste dla każdego elektronika, uczyłem się tego na 1 roku studiów. Dlatego konstruując narzędzia menedżerskie online na platformie TransistorsHead.com pamiętałem o tej zasadzie i projektowałem je w taki sposób, aby jak najmniej wpływały na aktywność menedżera.
Jak osiągnąłem ten efekt?
Przedstawię tu moje podejście do tego, co robi każdy menedżer. Pisałem już wiele razy, że nie wiemy co naprawdę robi menedżer, więc odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna. Jednak trudność polega na tym, że nie wiemy w szczegółach co robi menedżer, ale gdyby podejść do tego ogólnie – menedżer rozwiązuje problemy organizatorskie.
Podobnie jak lekarz rozwiązuje problemy zdrowotne, matematyk problemy matematyczne, elektronik problemy związane z przepływem prądu elektrycznego, tak właśnie menedżer rozwiązuje problemy organizatorskie. Można powiedzieć, że każdy zawód jest właśnie po to, aby rozwiązywać pewną klasę problemów w naszym życia.
Problem organizatorski to pierwszy z trzech elementów układanki warunkującej skonstruowanie robota menedżera.
I dlatego, aby zbudować robota menedżera, należy najpierw zarejestrować, jak menedżer człowiek rozwiązuje problemy organizatorskie. To da nam wiedzę, jak to powinien robić menedżer robot. Jest to pełna analogia do zawodu baristy – jeśli podpatrzymy, jak przygotowuje kawę, będziemy mogli zbudować robota – w najprostszym przypadku maszynę taką, jak stoi pewnie w twoim biurowcu, od której możesz kupić różne napoje przygotowywane w chwili zakupu.
Drugim elementem układanki jest technika menedżerska. To sposób rozwiązywania konkretnego problemu organizatorskiego. Na przykład taką techniką jest technika Gantt’a do planowania przedsięwzięć, czyli rozwiązywania problemu organizatorskiego polegającego na tym, że mamy wykonać złożone zadanie, ale nie wiemy co, kto i kiedy ma zrobić w szczegółach. Inna technika menedżerska to technika burzy mózgów (do rozwiązywania problemów organizatorskich typu „nie mam pomysłu”).
Jednak sama technika menedżerska i istniejący problem to nadal za mało. Potrzebny jest trzeci, ostatni element układanki. Jest nim narzędzie menedżerskie.
Narzędzie menedżerskie to jakiś przedmiot, może być fizyczny (tablica z pisakami) albo wirtualny (tabelka w Excelu), który jest niezbędny, aby użyć technikę menedżerską do rozwiązania problemu organizatorskiego. Na przykład musimy mieć tabelę w Excelu, aby techniką analizy progu rentowności dla danego produktu rozwiązać problem polegający na tym, ile sztuk tego produktu sprzedać po zadanej cenie. Narzędzie menedżerskie istnieje w oderwaniu od osoby menedżera – menedżer może sobie pójść albo umrzeć, a narzędzie będzie istnieć nadal. Inaczej jest z techniką menedżerską – ta istnieje tylko, gdy istnieje menedżer i zechce ją użyć. Oczywiście problem organizatorski żyje własnym życiem i jest od techniki menedżerskiej i narzędzia menedżerskiego niezależny.
Wróćmy zatem do pytania: jak zarejestrować czynności menedżerskie, które on wykonuje posługując się jakąś techniką menedżerską i narzędziem menedżerskim, gdy rozwiązuje problem organizatorski?
Odpowiedź jest bardzo prosta: wbudujmy narzędzie pomiarowe do narzędzia menedżerskiego, aby to narzędzie menedżerskie mierzyło, co robi menedżer. I tak właśnie prowadzę swoje badania nad tym, jak zbudować menedżera robota.
W kolejnym wpisie pokażę wyniki badań w tym zakresie.