Ludzie, którzy czymś się pasjonują, opowiadają wiele opowieści z dzieciństwa albo z młodości, w których przytaczają zdarzenia, książki, osoby, które były inspiracją dla ich późniejszego życia zawodowego. Ja też mam kilka takich momentów. Jeśli chodzi o książkę, to była tylko jedna.
I być może nawet nie zwróciłbym na to uwagi, gdyby nie pewna osoba, która słuchając mojej opowieści z dzieciństwa powiedziała: to przecież Ty! Tak to się zaczęło!
Książka była napisana po polsku i chyba nie można znaleźć jej tłumaczenia na żaden inny język. Autorem był polski pisarz Alfred Szklarski, a tytuł książki to: „Sobowtór profesora Rawy”.
Akcja dzieje się w latach 60-tych w Katowicach, mieście na południu Polski. Profesor o nazwisku Rawa (przez Katowice płynie rzeka Rawa) konstruuje robota, który jest jego sobowtórem. W powieści znajdziemy kilka wątków, w tym wątek kryminalny i przygodowy, bo głównymi bohaterami książki są dzieci.
Książkę czytałem, gdy miałem kilkanaście lat. Jednocześnie byłem wtedy zafascynowany elektroniką i robotyką. Wtedy jeszcze do głowy mi nie przyszło, że kiedyś będzie można zbudować robota menedżera, to dopiero stało się kilkadziesiąt lat później. A jednak od tej książki się wszystko zaczęło.
Jeśli tylko możesz, przeczytaj tę książkę:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/74179/sobowtor-profesora-rawy