Czy zaufałbyś menedżerowi, który byłby robotem? Część 1

Posted by

Wyobraź sobie, że wchodzisz do pokoju twojego szefa, a tam za stołem siedzi robot przypominający człowieka. Jednak na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to człowiek, ale maszyna. Jest nie tylko potężniejszy niż ty pod względem siły fizycznej – w końcu nie będziecie się siłować na ręce – ale poznał sposoby zarządzania projektami wszystkich menedżerów w korporacji, w której pracujesz. Musisz prosić go o rozwiązanie konfliktu z twoim kolegą o zakres twoich obowiązków. Zaufasz mu?

Wiedza twojego robota menedżera jest sumą wszystkich ukończonych studiów i kursów wszystkich menedżerów kiedykolwiek tu pracowali. Jego doświadczenie jest sumą wszystkich przeżyć menedżerowie ludzie od początku firmy. Zaufasz mu?

Odpowiedzmy sobie najpierw na pytanie, czym jest zaufanie. To wiara, że inni będą się względem nas zachowywać przyjaźnie lub przynajmniej neutralnie. O zaufaniu możesz myśleć tylko w przypadku zdarzeń, których nie da się opisać rozkładem prawdopodobieństwa. Jeśli możemy poznać możliwe zdarzenia, które mogą nastąpić, a także możemy określić prawdopodobieństwo ich wystąpienia, to mówimy o ryzyku tego zdarzenia. Wtedy zaufanie nie ma sensu – można kupić ubezpieczenie albo pomyśleć na zdublowania sposobu działania.

Jeśli zdarzenie nie jest ryzykowne, jest niepewne. I wtedy zaufanie chroni nas – potrafimy podejmować decyzje, jesteśmy spokojniejsi, możemy nie myśleć o pewnych sprawach. Czy mógłbyś tak zaufać swojemu szefowi, który wie i rozumie wszystko? A może wtedy właśnie trzeba by zaliczyć jego zaufanie do ryzykownych? Jaka jednak firma ubezpieczeniowa sprzeda ci ubezpieczenie od bycia zwolnionym przez twojego szefa robota?

Okazuje się, że na zaufanie do robotów wpływa wiele czynników, o których możesz dowiedzieć się na YT: Would you trust a robot with your life? | Christoff Heunis | TEDxTwenteU

Firma Oracle co roku przygotowuje raport na temat zaufania ludzi do robotów i maszyn. Okazuje się, że większość 8370 pracowników firm, które wzięły w badaniu, deklaruje, że bardziej ufa technologii IT niż swoim menedżerom, którzy są ludźmi! Oczywiście, nie jest to przeciwstawienie zaufania do szefa robota w stosunku do szefa człowieka, ale jednak jest dość symptomatyczne, że w poszczególnych krajach bardziej ufają IA niż człowiekowi – średnio 64%.

W poszczególnych krajach rozkłada się to następująco: India (89%) and China (88%), Singapore (83%), Brazil (78%), Japan (76%), the UAE (74%), the US (57%), the UK (54%) and France (56%).

Cały raport możesz przeczytać tu:

https://www.techradar.com/news/workers-trust-ai-more-than-human-managers

Moim zdaniem, jeśli chcemy więcej racjonalności w podejmowaniu decyzji przez szefów i więcej wglądu w sytuację, musimy zaufać sztucznej inteligencji. Robot menedżer nie będzie nas żałował, ale nie będzie się kierował sympatią do nas czy do kolegów w pracy, nie będzie miał złego humoru ani nie usłyszysz od niego złośliwej uwagi na twój temat. Ja bym zaufał.

A co ty myślisz o swoim zaufaniu do AI? Jak zmieniało się ono w ostatnich latach? Może ten wszechwiedzący robot menedżer byłby w niektórych sytuacjach bardziej sprawiedliwy i opiekuńczy niż twój prawdziwy, menedżer-człowiek?